W niedzielę rozegrano kolejne osiem meczów grupowych mistrzostw świata w siatkówce. Długo wydawało się, że nie dojdzie do żadnej większej niespodzianki, ale inne plany miała reprezentacja Holandii, która po bardzo emocjonującym spotkaniu wygrała 3:2 z faworyzowaną Francją. W "polskiej" grupie D wygrały Bułgaria i Finlandia.